W zeszłym tygodniu wreszcie skończyłem Half-Life'a. Pierwszego. (Tak, miałem w owym tygodniu trzy kolokwia więc co robiłem? Grałem w Half-Life'a i tłumaczyłem końcową piosenkę z Portala…) Wiem, że ta gra ma prawie 10 lat, ale wreszcie postanowiłem się za nią zabrać, i z tej też okazji oto lista gier, które także mam do nadrobienia:
- dodatki do HL-a: "Opposing Force" i "Blueshit"
- "Half Life 2" a potem "Episode One" a potem "Episode Two"
- "System Shock" pierwszy i drugi (grałem w "Deus eXa", a nie grałem w "System Shocka")
- oraz nasz rodzimy "Wiedźmin"
- "In Cold Blood"
- masa klasycznych przygodówek: "Day of the Tentacle", "Monkey Island" (seria), "King's Quest VI"...
Tyle zaległości. Oczywiście zabiorę się za nie najwcześniej w czasie sesji ;) A na razie przygotowuję mapę moich ulubionych gier ever. Oczywiście ci, co mnie znają, wiedzą, co znajdzie się w jej centrum…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz