16 września 2007

IndiAnia Jones

To whom it may concern:

Ania cało i zdrowo dotarła do Delhi, wylądowała i już jest w hotelu. Żyje, ma się dobrze, już narzeka na upał (no, i oczywiście tęskni :) my za Nią też, nieprawdaż? :) i zaczyna swoją wielką przygodę, wymarzoną podróż i spełnienie jednego ze swoich największych marzeń :)

I'll keep you all informed.

1 komentarz:

dziamdziuk pisze...

dzięki Maćku za informacje=)